Moja droga do astrologii
–
Jako dziecko spędzałam dużo czasu na wsi w miejscowości Many pod Tarczynem. Z dala od miasta mogłam każdej nocy podziwiać rozgwieżdżone niebo i naszą Drogę Mleczną. Od obserwacji nieba, przez naukę o astronomii, astrofizyce i kosmologii aż po odkrycie prawdziwej astrologii.
Jestem absolwentką 3 letniej Szkoły Astrologii w Polskim Towarzystwie Astrologicznym. To wtedy odkryłam swoje powołanie. Astrologia z dnia na dzień pochłonęła mnie całkowicie i stała się moją pasją. W PTA odkryłam astrologię prawdziwą (tradycyjną i tą współczesną). Ponad 7 lat byłam uczniem wybitnego astrologa dr. Piotra Piotrowskiego, który nauczył mnie widzieć więcej niż tylko aspekty i układ planet. Swoje kompetencje pogłębiłam również pod okiem Johna Frawleya, jednego z najważniejszych współczesnych nauczycieli astrologii klasycznej, z którym miałam zaszczyt pracować indywidualnie oraz jako tłumaczka podczas jego wykładów w Polsce.
Astrologią zajmuję się od ponad dekady — najpierw jako poszukiwaczka, potem jako studentka, dziś jako praktykująca astrolog i interpretatorka kosmicznych map i wzorców. To nie tylko mój zawód — to moje powołanie…
Dorastałam pod szerokim, otwartym niebem
Jako dziecko spędzałam niezliczone noce na dachu domu moich dziadków na wsi, wpatrując się w gwiazdy razem z moimi braćmi. Nocne niebo było moją pierwszą miłością — ogromne, tajemnicze, żywe. Sprawiało, że czułam się jednocześnie maleńka i nieskończona. Już wtedy przeczuwałam, że w tych wzorach nad nami kryje się jakiś sens — coś pradawnego i inteligentnego, co prowadzi to wszystko.
Później podążyłam za tym przeczuciem na poziomie intelektualnym — studiując fizykę, astronomię, kosmologię. Chłonęłam wszystko od Stephena Hawkinga, Carla Sagana i Stevena Weinberga, po Hoimara von Ditfurtha i wynalazki Tesli. Nauka była dla mnie językiem natury, próbą uchwycenia ukrytego ładu — ale z czasem poczułam, że czegoś brakuje. Nowoczesna nauka, choć błyskotliwa, unika tego, czego nie potrafi zmierzyć. A ja potrzebowałam języka, który mówi także do duszy.
I wtedy pojawiła się astrologia.
Czym jest dla mnie astrologia?
Astrologia to dla mnie nie “system wierzeń”, lecz system obserwacji i tłumaczenia cykli natury. To sztuka interpretowania rytmu życia.
To nie mapa przyszłości, ale lustrzane odbicie naszych wewnętrznych, wrodzonych procesów.
Korzystam z astrologii nie po to żeby przewidzieć Twój los ale by pomóc Ci zrozumieć Twój potencjał, schematy, dary i moment, w którym właśnie jesteś. Jest narzędziem, które pomaga nazywać to, co do tej pory było tylko przeczuciem.
Dziś łączę w swojej pracy astrologię klasyczną z podejściem psychologicznym i symbolicznym. Nie interesują mnie ogólniki.
Pracuję głęboko, z sercem i z szacunkiem — zarówno do Ciebie, jak i do tradycji astrologii.
Blog:
Formularz kontaktowy
