';

Astrologia: Pochodzenie i podstawy

„Zapomnij wszystko, co wiesz o astrologii. Horoskopy w gazetach? Totalna bzdura.

Te powierzchowne opisy znaków Słońca nie mają nic wspólnego z prawdziwą astrologią — z jej głębią, złożonością i mocą. To jak przeczytać jedno słowo z książki i myśleć, że znasz całą historię.

Astrologia to jeden z najstarszych, najbardziej dopracowanych systemów wiedzy na Ziemi

— żywy, ewoluujący język, którego początki sięgają ponad 5000 lat wstecz. Najwcześniejsze zapisy astrologiczne pochodzą z Mezopotamii (dzisiejszy Irak), z trzeciego tysiąclecia p.n.e. To nie folklor. To historia.Ten system był stosowany tysiące lat wcześniej niż większość nauk, które dziś uznajemy za „nowoczesne”.

I teraz coś jeszcze bardziej radykalnego:
Astrologia była pierwszą nauką.

Zanim powstała astronomia. Zanim pojawiła się matematyka. Zanim narodziła się psychologia — istniała astrologia.

To nie przypis do nauki. To jej matka.

Astrologia zrodziła się z uważnej, długoterminowej obserwacji nieba. Stworzyła symboliczny system oparty na wzorcach planetarnych, cyklach Księżyca i rytmie Słońca — na tych samych archetypach, które leżą dziś u podstaw mitologii, literatury, filozofii, a nawet psychologii.

Carl Gustav Jung, jeden z ojców psychologii, nazwał astrologię sumą całej starożytnej wiedzy.

Planety stały się symbolami. Symbole — opowieściami. A opowieści — lustrami duszy.

Od Egiptu po Grecję, od Indii po Chiny — różne kultury na przestrzeni wieków tworzyły własne systemy astrologiczne: zachodnią, wedyjską, chińską.

Choć różnią się formą, mają wspólne źródło: Wszechświat nie jest od nas oddzielony.

Jego rytmy odbijają się w naszym wnętrzu — a nasze wnętrze odzwierciedla kosmos.

Dla porządku — oto definicja z Oxford Languages:

„Astrologia to badanie ruchów i wzajemnych położeń ciał niebieskich, interpretowane jako mające wpływ na sprawy ludzkie i świat przyrody.”

Nieźle. Ale prawdę mówiąc — to tylko powierzchnia. Dla mnie astrologia to coś znacznie głębszego. To poezja kosmosu zapisana symbolami. To sztuka odczytywania czasu. To mapa energii, emocji i ewolucji — rozrysowana na tle gwiazd.

Działa na podstawie obserwacji — tak, obserwacji — czyli śledzenia cykli planetarnych i tego, jak korelują z życiem na Ziemi. Astrologia to rozpoznawanie wzorców, rezonans energetyczny i interpretacja symboli.

A teraz największy paradoks:

Im dalej rozwija się nauka, tym bardziej zaczyna brzmieć… jak astrologia.

Fizyka kwantowa, teoria strun, holograficzna rzeczywistość, modele wszechświata oparte na częstotliwości — nagle duchowość i nauka nie są już tak odległe.

Nagle język wibracji i energii wraca na stół. Bo astrologia to badanie natury, cykli i symbolicznego rezonansu.To sposób odczytywania częstotliwości.To system, który pozwala czytać wibracje, które nas otaczają — te same, które Nikola Tesla uznał za klucz do zrozumienia wszechświata.

I tu jest właśnie magia:

Astrologia nie tylko opisuje kosmos.
Ona nas z nim łączy. „

  • Planety*
  • 12 znaków*
  • Jakości i żywioły (* treści do tych rozwinięć jeszcze doślę w tygodniu. Muszę poprzepisywać z notatek☺)