Dla początkujących i dla ciekawych. Dla każdego kto chce wiedzieć

Astrologia Prawdziwa

Zacznijmy od tego
Astrologia to nie kwestia wiary.
Nie musisz wierzyć w prognozę pogody, żeby spadł deszcz — tak samo nie musisz wierzyć w astrologię, żeby działała.
To symboliczna matematyka natury, oparta na astronomii, geometrii, logice i obserwacji nieba — od tysięcy lat.
Astrologia to system wiedzy. Język natury. Kosmiczna mapa.
To jedno z najstarszych narzędzi, jakie człowiek stworzył, żeby zrozumieć życie na Ziemi poprzez ruchy najbliższych ciał niebieskich na niebie.
Jeśli biometeorologia potrafi wyjaśnić, dlaczego czujesz się gorzej, gdy rośnie wilgotność powietrza i spada ciśnienie, to astrologia robi dokładnie to samo — tylko z szerszej perspektywy. Patrzy nie tylko na pogodę Ziemi, ale na energetyczny klimat w naszym Układzie Słonecznym z perspektywy Ziemi.
Skąd się wzięła astrologia?
Zrodziła się, gdy człowiek po raz pierwszy spojrzał w niebo i zauważył, że coś się powtarza.
Że fazy Księżyca wpływają na przypływy i odpływy. Że pewne zbiory gwiazd wracają co roku — razem z konkretnymi porami, zachowaniami zwierząt, cyklem płodności, porą siewów i żniw.
Starożytni Babilończycy, Egipcjanie, Grecy, Persowie, Hindusi i Majowie — wszyscy prowadzili precyzyjne obserwacje nieba i z tych danych stworzyli spójne systemy astrologiczne. To właśnie one stanowiły podwaliny dzisiejszej astrologii.
Dawniej była traktowana poważnie. Bardzo poważnie.
Przez wieki była uznawana za część nauk ścisłych. W średniowieczu wykładano ją na najstarszych uniwersytetach:
– na Sorbonie w Paryżu,
– na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie,
gdzie astrologowie byli częścią akademickiej elity.
Na dworach królewskich byli etatowi astrologowie – nie dla rozrywki, ale by doradzać w sprawach wojny, pokoju, małżeństw dynastycznych i planowania miast.
W XVI wieku astrolog Jan z Głogowa i Marcin Bylica z Olkusza działali przy Jagiellonach, a Mikołaj Kopernik sam studiował astrologię, zanim „odkleił Ziemię od centrum Wszechświata”.
W renesansie astrolog był tak samo potrzebny jak lekarz czy generał.
A Dziś?
Wciąż istnieją władcy, którzy korzystają z astrologii — Władimir Putin pilnie strzeże godziny swojego urodzenia, bo to według astrologów klucz do przewidzenia jego cyklu upadku.
Adolf Hitler korzystał z usług astrologów, m.in. Karla Ernsta Kraffta — co tylko potwierdza, że z tej wiedzy korzystają nie tylko święci.
Astrologia to narzędzie. I jak każde — może być użyte z dobrą lub złą intencją.
Formularz kontaktowy